Jesienne wieczory sprzyjają błogiemu lenistwu. Rower schowany w piwnicy czeka na cieplejsze dni, zapominamy też o rolkach. Dobra forma nie musi jednak czekać do wiosny. Mimo niepogody, możemy zadbać o swoją kondycje i wymodelować sylwetkę. Podpowiadamy jak to zrobić – w domu, w terenie i na siłowni.

Domowe fitness

Nie lubisz ćwiczyć na siłowni? Trenuj w domu! O swoje ciało możesz zadbać już po przebudzeniu wykonując skłony, przysiady czy wymachy rąk i nóg. Te proste ćwiczenia doskonale rozgrzeją Cię na cały ponury, jesienny dzień. Z kolei panowie mogą stworzyć domową siłownię. Wystarczy do tego sztanga, ławeczka, drążek do podciągania i hantle. Fani dwóch kółek mogą ćwiczyć na rowerku stacjonarnym. Ten doskonale rozwija mięśnie nóg i pośladków, w czasie, gdy oglądamy ulubiony film lub serial.

Ruch w terenie

Lubisz aktywność poza domem? Nie rezygnuj z niej mimo niższej temperatury! Po dusznym i upalnym lecie, czas spędzony na powietrzu, będzie miłą odmianą. Jesień to doskonały okres zarówno dla amatorów biegania, jak i power walking, czyli intensywnego marszu.

Trening pod dachem

Trening w domu lub sport uprawiany na zewnątrz to nie wszystko. Jesień to doskonały czas, by spróbować nowych dyscyplin pod dachem. Squash, aerobik, zumba czy spinning to najlepszy powód, by kupić karnet na siłownie lub basen.

Ćwiczenia w okresie jesienno-zimowym poprawiają samopoczucie i chronią przed kontuzjami. Warto poświęcić im choć kilka godzin w trakcie tygodnia, by cieszyć się zdrowiem bez względu na panującą pogodę.